Od dawna mawia się, że kobieta i kwiaty powinny być zawsze blisko siebie. I słusznie! Szczególnie w momentach bardzo istotnych w życiu kobiet. Coraz częściej podczas aranżacji ślubów odchodzi się od sztampowych rozwiązań, typu: sztuczne kwiaty, klasyczne białe buty (obowiązkowo z paseczkiem na kostce i zaokrąglonym noskiem…wiem, wiem – kwestia gustu), no i w końcu wypierane są białe poduszeczki na obrączki, na rzecz tych pięknych, kolorowych i z żywych kwiatów! Przy okazji aranżacji kwiatowych, również mieliśmy tego typu „wyzwanie”. Wyzwanie, aczkolwiek bardzo przyjemne i szybkie w realizacji!
Poduszki mogą być z przeróżnych kwiatów, jednak najlepiej nadają się kwiatki o zwartym pokroju, twardej główce i nie sypiące się. Nasza poduszeczka wykonana była z santini – czyli z surowej wersji margaretki. Poniżej zdjęcie kilku przykładów wykonania poduszek z santini, a jako dodatek często spotykana poduszeczka z orchideą. Można zrezygnować z wykonania poduszki z kilkudziesięciu połączonych ze sobą kwiatów i użyć tylko jeden, a w niego podpiąć obrączki ślubne, np.: na goździku:
poduszka ślubna z goździków
Lub coś na styl rustykalny (ostatnio niezwykle modny mech i jako dodatki rojniki lub inne sukulenty):
poduszka na obrączki z mchu
Do wykonania poduszki z żywych kwiatów potrzebujemy na pewno gąbki florystycznej mokrej (do samodzielnego namoczenia kilkanaście minut przed zdobieniem), główek kwiatów (santini) i długich szpilek – najlepiej gdy są ozdobne. Gdy tylko gąbka nieco przeschnie (a najlepiej zostawić ją na całą noc, by oddała nadmiar wody), wówczas możemy śmiało, ale starannie wpinać główki kwiatów
santini
poduszka na obrączki ślubne z żywych kwiatów DIY
Vertigo